Zenon Daniłowski

Ekonomista, absolwent Szkoły Głównej Planowania i Statystyki (obecna Szkoła Głowna Handlowa) w Warszawie. Od Początku lat 90-tych zaangażowany w organizację, rozwój przedsiębiorstw w branży spożywczej i handlu hurtowego żywnością. Twórca grupy kapitałowej, w skład której wchodzi Praska Giełda Spożywcza, Makarony Polskie S.A., Polskie Smaki Sp. z o.o.

Ostatni film

Prezes Makaronów Polskich na Europejskim Kongresie Gospodarczym

W dniach 2527 kwietnia 2022 roku odbył się XIV Europejski Kongres Gospodarczy (EEC – European Economic Congress) – najważniejsze spotkanie elit biznesowych w Europie Środkowej. 150 sesji z udziałem 1000 panelistów i blisko 9 tys. gości oraz ponad 500 dziennikarzy – to liczby obrazujące skalę tegorocznego Kongresu.

W agendzie Kongresu nie zabrakło sesji poświęconych handlowi i branży spożywczej. Odbyła się między innymi debata „Finansowanie międzynarodowego obrotu handlu”. W gronie jego uczestników wystąpił prezes Makaronów Polskich S.A. Zenon Daniłowski. Pozostałymi panelistami byli: Katarzyna Kowalska – wiceprezes zarządu KUKE SA, Jerzy Kwieciński – wiceprezes zarządu Banku Pekao SA, Piotr Neumann – dyrektor ds. finansowych Fabryki Sprzętu i Narzędzi Górniczych Grupa Kapitałowa FASING SA., Krzysztof Pietraszkiewicz – prezes zarządu Związku Banków Polskich, Marek Wąsiński – kierownik zespołu gospodarki światowej Polskiego Instytutu Ekonomicznego oraz E. Longin Wons – prezes zarządu, dyrektor naczelny RAFAMET SA. Debatę poprowadził Adam Sofuł – redaktor portalu gospodarczego WNP.PL.

Zenon Daniłowski odniósł się m.in. do wpływu wojny w Ukrainie na działalność firm z Polski, które eksportowały i eksportują swoje produkty na wschód.

– Każdy kryzys, a szczególnie taki jak wojna, powoduje, że na świecie występuje potrzeba gromadzenia żywności, budowania jej zapasów, zaopatrzenia, dostaw żywności. Obecnie na rynku spożywczym od 25 lutego mamy wspomożony popyt na żywność. Wydaje mi się, że obecnie nie ma firmy w przemyśle spożywczym, która by powiedziała, że nie ma co robić. Wszyscy pracujemy pełną parą. Jest to związane z tym, że po pierwsze mamy wysoki popyt krajowy, bo znowu pojawiła się obawa przed niepewnym jutrem, dlatego zaczynamy budować magazyny u siebie, w kuchni. A po drugie mamy bardzo duży popyt z krajów objętych wojną – wyjaśnił.

Prezes Daniłowski odniósł się również do bezpieczeństwa biznesowego we współpracy z firmami z Ukrainy.

– Jeśli chodzi o rok 2021 to korzystaliśmy w ubezpieczeń w KUKE, ale wynikało to raczej z pragmatyki przyjętej w firmie niż z potrzeby wysokiego ryzyka. Nie przypominam sobie, żebym skorzystał z wypłaty z KUKE. Nasze ubezpieczenie wynikało raczej z potrzeby dyscyplinowania załogi w eksporcie, żeby nie zrobili czegoś złego. Większość firm raczej bezpiecznie prowadziła transakcje na terenie Ukrainy, na terenie Unii Europejskiej oraz poza Unią Europejską – stwierdził.

– Zamówienia w tej chwili w większości firm są do końca pierwszego półrocza i firmy są obłożone pracą. Jest problem z tym, że na Ukrainie obecnie nie ma ubezpieczeń z KUKE, ale ukraińskie firmy, które kupują w Polsce są to firmy sprawdzone, bo kupowały już u nas wcześniej. Są to firmy, które mają zasoby finansowe i wysoką płynność. I dzisiaj transakcje, które ja przeprowadzam z firmami ukraińskimi, są na zasadzie przedpłat lub krótkiego kredytu kupieckiego na np. dwie trzy dostawy lub tydzień lub dwa – dodał prezes Makaronów Polskich.